Żarty o Jasiu



Jasiu: Tato tato !!!

Tata: Co synku?

Jasiu: Czy ja jestem adoptowany?

Tata: Byłeś, ale Cię zwrócili.





Nauczyciel oddaje Jasiowi klasówkę. Zamiast oceny napisał IDIOTA. Jaś spojrzał na kartkę, potem na nauczyciela i mówi:

- Ale pan jest roztargniony. Miał pan wystawić ocenę a nie się podpisywać.





Przychodzi Jasio z przedszkola. Gęba cała podrapana. Aż przykro patrzeć.

- Co się stało, Jasiu? - krzyczy mama.

- Aaaaaa... Tańczyliśmy wokół choinki. Dzieci było mało, a jodełka spora...